Pochodzący z 1800 r. duży cmentarz przy ul. Miodowej był głównym miejscem pochówku ludności żydowskiej Kazimierza aż do II wojny światowej. Podczas okupacji niemieckiej wiele nagrobków zostało uszkodzonych lub zniszczonych, a około 9000 nadal jest widocznych. Część odzyskanych nagrobków można zobaczyć na murach cmentarnych. Niestety wiele grobów pozostaje niezaopiekowanych z powodu rodzin, które zginęły w Holokauście. Aby odwiedzić cmentarz, należy przejść ul. Miodową pod mostem kolejowym i poszukać znajdującej się w pobliżu małej furtki.